Portret dokumentalny Kazimierza Leskiego, człowieka o niezwykłej biografii. Wybitny specjalista budowy okrętów (w latach 30. brał udział w konstrukcji polskich okrętów podwodnych "Orzeł" i "Sęp"), lotnik biorący udział w wojnie obronnej 1939 roku, w czasie okupacji – dzięki opanowaniu i znajomości niemieckiego – odbywał podróże z okupowanego kraju aż do Paryża w mundurze generała Wehrmachtu, werbującego francuskich ochotników do budowy umocnień na froncie wschodnim. Po wojnie został pierwszym dyrektorem stoczni gdańskiej, wkrótce jednak nowa władza – zamiast wykorzystać jego kwalifikacje – zaczęła go dręczyć; dziesięć lat spędził w stalinowskim więzieniu, a po wyjściu z niego w 1955 roku nigdy nie odzyskał należnej mu pozycji zawodowej. Ciągnął się za nim „jakiś cień” – jak zwierza się w filmie. Kazimierz Leski opowiada z offu swój dramatyczny życiorys, a opowieści tej towarzyszy seria obrazów, nakręconych na specjalnej taśmie, dającej efekt silnego kontrastu. Oglądamy bohatera w zbliżeniu, a następnie obrazy wyłaniające się jakby z jego pamięci, jedne pochodzące z archiwów, inne zainscenizowane – jak sceny ze stalinowskiego więzienia: cele, oblewanie wodą, narzędzia tortur...